4 miesiące. Czwarty skok rozwojowy. Świat wydarzeń.

Po ukończeniu 3 miesięcy dziecko jest w stanie skupić wzrok na zabawce i wziąć ją do ręki. Rozwój fizyczny i emocjonalny już są na bardziej zaawansowanym poziomie. Dziecko jest świadome tego, że dookoła jest mnóstwo przedmiotów i, co więcej, istnieją one niezależnie od tego, czy je widzi. Dla osoby dorosłej ten fakt jest oczywisty, ale dla małych dzieci jest to prawdziwe odkrycie!

Czwarty miesiąc. Dziecko potrzebuje rozrywki.

Przed ukończeniem 4 miesiąca życia dziecko przechodzi przez czwarty skok rozwojowy. Od tego momentu okresy kryzysowe zauważalnie się wydłużają i mogą trwać nawet 5-6 tygodni, ale przerwy między nimi też stają się dłuższe.

Dziecko przechodzi przez istotne zmiany natury neurologicznej i ten proces jest o wiele bardziej skomplikowany, niż rozwój fizyczny sam w sobie. Teraz maluszek rozumie, że niektóre wydarzenia odbywają się z jego inicjatywy: on sam może sięgnąć po zabawkę, wziąć ją do ręki, obrócić, obejrzeć, odłożyć z powrotem. To jest zadziwiające i nieco odstraszające.

Niebawem maluszek przewróci się i będzie próbował raczkować. Poszczególne umiejętności połączą się w jeden proces.

Oznaki skoku rozwojowego.

Maluszek jest zaniepokojony tym, co się z nim dzieje. Może się rozpłakać, niby bez powodu, ale zawsze istnieje przyczyna.

Oznaki, które mogą wskazywać na to, że dziecko przeżywa okres kryzysowy to:

  • Brak apetytu.
  • Apatyczność: maluszek może leżeć absolutnie spokojnie, nie wydając żadnych dźwięków.
  • Nagłe zmiany nastroju: od śmiechu do płaczu, dosłownie w minutę.
  • Wstydzi się obcych ludzi.
  • Może zdenerwować się na widok obcych ludzi i nawet odmówić kontaktu z kimkolwiek oprócz mamy. Może wystraszyć się nawet na widok taty, jeśli rzadko go widuje.
  • Potrzebuje więcej uwagi.

Dziecku nie wystarczy już wtulić się w mamę, by przeżyć ten niespokojny okres. Teraz dziecko potrzebuje rozrywki i może okazywać niezadowolenie, będąc po prostu na rękach.

Co może być pomocne?

Często u dzieci podczas skoku rozwojowego obserwuje się brak apetytu, bawią się buteleczką albo sutkiem, odwracają się. Nie trzeba przejmować się, że dziecku nie podoba się pokarm, spokojnie i cierpliwie kontynuujcie karmienie.

Zabawcie dziecko, zmieniajcie otoczenie, proponujcie różne grzechotki, zabawki. Ale z wyczuciem. Jak tylko dziecku się znudzi, zacznie marudzić, zmieniajcie zabawę albo odwracajcie jego uwagę piosenką, przytuleniem, całusami. Możecie spróbować spacerować w czasie czuwania, wyjmując maleństwo z wózka, spróbujcie pionowych pozycji w chuście.

Dziecko cały czas dąży do bliskiego kontaktu z Wami. Nie zawsze jest to łatwe, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, ponieważ już za chwilę będą nowe emocje i umiejętności.

Jak wygląda sytuacja ze snem?

Wiele dzieci zaczyna spać bardzo niespokojnie. Często się budzą i trudno jest im z powrotem zasnąć. Albo pojawia się też problem z wieczornym zaśnięciem. Może znowu zwiększyć się liczba nocnych karmień. Duże emocjonalne pobudzenie powoduje, że wiele niemowląt zaczyna budzić się bardzo wcześnie rano.

Jak pomóc się wyspać?

Przede wszystkim spokój i cierpliwość rodziców. O wiele łatwiej jest zachować spokój, gdy zna się przyczynę zachowania dziecka i traktuje się to nie jako problem, a jako normalny okres w jego rozwoju.

Podczas okresów kryzysowych zawsze istotne jest, aby uważać na zbyt duże emocjonalne obciążenie i pilnować czasów czuwania, planować sen z właściwym wyprzedzeniem, a także zakładać nieco więcej czasu na wyciszenie przed snem.

Podczas nocnych przebudzeń należy spokojnie i konsekwentnie pokazywać, że teraz jest noc i powinno się spać - nie włączać światła, nie bawić się, rozmawiać szeptem i tylko w razie potrzeby. Unikajcie sytuacji, gdy po nieprzespanej nocy dziecko bardzo długo odsypia w dzień, na przykład, będąc bujane w wózku. Następnej nocy wyspane dziecko znowu nie będzie chciało spać. W takiej sytuacji bardzo łatwo może pojawić się problem nieodpowiedniego rozłożenia snu w ciągu doby.

W tym właśnie momencie zmieniają się wzorce snu i ważne jest, aby ukierunkować ten proces w dobrą stronę. Trzeba unikać zbędnych skojarzeń z procesem zasypiania, chcemy wyciszyć dziecko, ale nie uśpić.

Koniec skoku rozwojowego. Jak się zmieniło dziecko?

Możliwe, że maluszek po raz pierwszy przewróci się na brzuszek albo nawet spróbuje raczkować. Dziecko doskonali swoje zdolności w posługiwaniu się z zabawkami. Jest bardziej świadome otaczającej go rzeczywistości, w pewnym stopniu rozumie, jaki wpływ wywierają jego działania na otaczające go przedmioty.

Dziecko zaczyna wydawać dźwięki, które są jeszcze podobne do gaworzenia, ale są o większym stopniu trudności i złożoności. Maleństwo cieszy rodziców coraz to nowymi osiągnięciami i sukcesami. Niebawem przejdzie przez kolejny skok rozwojowy, który otworzy przed nim nowy, niesamowity świat.

Kategorie: 

Wsparcie

To dzięki darowiznom Moich Czytelników mogę rozwijać sen-dziecka.pl i dzielić się wiedzą również z Tobą. Dołącz do grona wdzięcznych czytelników i pomóż innym maluchom i ich rodzicom!

  • Inna kwota:
Wspieram
PayPal Credit Card Badges

Komentarze

Obrazek użytkownika Anna Ła

Od 16 tygodnia sen nocny córki przestawił się o ok 2-3h. Wcześniej zasypiala po kąpieli, czuli ok 20-20.30 i spała do 5, później szybkie karmienie i dosypiała do 9. Teraz wieczorem usypianie trwa od 19.30 do 22-23, a nawet dłużej. Ostatnia drzemka kończy się przed 18. Później rano śpi dłużej. Stało się tak z dnia na dzień. Rozumiem, że to przewrót 4 miesiąca, tylko moje pytanie jest takie,czy kontynuować usypianie przez te 3-4h, czy zacząć rytuał później? Czy trwać przy tym i w końcu dziecko wyskoczy na dawny tor? Juz nie wiem co robić:( Próbuje opatulić, szuszamy, lulamy, ja próbuje przy kp. Obecnie córka skończyła 18t. Bardzo proszę o radę.

Wg mnie nie ma sensu próbować uśpić dziecko na siłę. Bym zaczęła prowadzić dzuenniczek snu, zeby dobrze się orientować, ile córka śpi w dzień i w nocy, jakiej długości są czuwania, zobaczyłabym jak to się ma np. do symulatoru planu dnia z mojej strony. Skupiłabym się na tym, by układać w odpowiednim momencie, żeby usypianie trwało 30 min góra.

Mój synek aktualnie wszedł w 21 tydzień. Od co najmniej 2 tygodni jest problem z zasypianiem. Najgorzej jest z drzemkami, to jest loteria jak akurat on by chciał zasnąć i czy w ogóle ma ochotę.. Chodzimy z nim na rękach, bujamy leżąc i on na moim lub taty brzuchu różne inne kombinacje. Wcześniej usypiam leżeć na naszym łóżku, lekko bujajac jego pupką. Teraz za nic nie da się Tak uśpić. W ostateczności,gdy już wszystkie opcje się wyczerpują, to zasypia bujany w wózku. Noce przesyłka dobrze, zdarzyło się nawet 4 razy, że budził się tylko raz na karmienie (zwykle były to 2 karmienia w nocy) i z zaśnięciem w nocy też nie ma problemu. Proszę mi powiedzieć czy to jest ten skok rozwojowy? Ile on jeszcze może potrwać? Czy może coś się innego z nim "popsuło"?

Tak, bardzo możliwe, że jest to "wina" skoku rozwojowego. W ogóle ten wiek wg mnie jest najtrudniejszy i często jest określany jako szara strefa jeśli chodzi o wpływ na jakość snu maluszka. W tym wieku najczęściej warunki snu już mają duże znaczenie (maluszka bardzo łatwo może wybudzić nagły dźwięk), jednocześnie nadal potrzebuje bardzo dużo snu w ciągu dnia, a wyciszenie nie jest już takie łatwe (tak jak w Waszym przypadku), długość czasu czuwania staje się bardzo istotna (przykładowo, po 1:20 czuwania zasypia łatwo, a po 1:40 z wielkim trudem i płaczem)

Zostaw komentarz